20 kwietnia

Przysmaki Naturea - recenzja


Jedną z mniej oczywistych rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie życia z Mango są... psie przysmaki. Używamy ich niemalże codziennie - stanowią niezastąpioną pomoc szkoleniową i fantastycznie sprawdzają się w trakcie treningowych sesji. Ponieważ lądują w paszczy rudzielca ponadprzeciętnie często, staram się zaopatrywać w te wysokiej jakości, o jak najkorzystniejszym dla zdrowia składzie. Nic dziwnego, że smakołyki Naturea bardzo szybko wkradły się w moje łaski. Wystarczyło jedno zerknięcie na składniki użyte do ich produkcji... tfu, tfu, nie składniki właściwie, a składnik, i to najlepszy z możliwych - mięso. Sto procent świeżego (ewentualnie suszonego - jak w przypadku rybiej skóry) i niewątpliwie smakowitego (Mango propsuje) mięska to ogromny atut i pierwszy powód, dla którego warto zwrócić uwagę na przysmaki Naturea. Przyjrzyjmy się im bliżej.


Testy objęły pięć spośród siedmiu dostępnych rodzajów przysmaków.


Smakołyki pakowane są w niewielkie plastikowe pojemniczki, od środka zabezpieczone dodatkowo folią. Całość ślicznie prezentuje się w różnokolorowych kartonikach z wizerunkami zwierząt i najważniejszymi informacjami o produkcie.
Aby dostać się do przekąsek, należy odkleić nalepkę znajdującą się na górze pojemniczka. Da się to zrobić przy użyciu paznokci. Chcąc zatamować dopływ powietrza, po otwarciu ponownie zaklejamy opakowanie. Z tym również nie powinno być problemu. To niedoskonała, acz skuteczna ochrona, jeśli wiemy, że szybko zużyjemy smakołyki.


Chyba najbardziej na tle testowanych przez nas przysmaków wyróżniają się kurze serca. To prawdziwy rarytas i wyjątkowo atrakcyjna nagroda. Równocześnie są też najmniej praktyczne, bo bardzo tłuszczą.


Z kolei suszone rybie skórki okazały się największym zaskoczeniem, ale i największym rozczarowaniem - niestety. Zaskoczeniem, bo zjedzenie ich wymaga czasu - zdecydowanie nie są to przysmaki na jeden kęs. Rozczarowaniem, ponieważ niespecjalnie przypadły Mango do gustu. Szkoda.


Pozostałe trzy rodzaje - przysmaki z piersi z kurczaka, z tuńczyka oraz żołądki wieprzowe - zostawiłam sobie na koniec jako te, które najlepiej sprawdzają się w trakcie treningów.
Wszystkie posiadają średnio intensywny zapach i tłuszczą dłonie (tuńczyk leciutko, prawie wcale). Przede wszystkim jednak nie są zbyt duże (zdarzają się większe kawałki, ale zazwyczaj jestem w stanie je podzielić - jak nie w rękach, to nożykiem) i whippet chętnie za nie pracuje.


Podsumowanie
Wśród zalet przysmaków Naturea wymienić należy:
• rewelacyjny skład, brak jakichkolwiek zbędnych dodatków,
• aż 7 dostępnych rodzajów,
• wysoką smakowitość,
• wysoką strawność.

Gorąco polecamy!


Cena przysmaków oscyluje w granicy 17 zł za opakowanie.

Recenzja powstała we współpracy z firmą Naturea.






4 komentarze:

  1. Ja wyszukuję tylko tego typu przysmaki, zdrowe i przede wszystkim nie uczulające Emeta. Mam nadzieję, że wkrótce te też wpadną w nasze łapki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karmy bezzbożowe Naturea bardzo dobrze się u nas sprawdzają, ale tych przysmaków nie znaliśmy. Urocze zdjęcie główne postu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Betway Casino & Hotel - Mapyro
    Find the best 바카라사이트 Betway Casino & Hotel in 제천 출장안마 Maricopa (AZ), 목포 출장샵 USA. See available tickets 평택 출장샵 for upcoming shows and events. Mapyro's hotel rates 포천 출장마사지

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wpis, dobrze że ktoś testuje takie rzeczy przed zakupem :)

    OdpowiedzUsuń